Strona główna Wodospady w Europie Odwiedzając Jim Jima

Odwiedzając Jim Jima

Odwiedzając Jim Jima

Zobaczyć Wodospad Jim Jim to marzenie wielu podróżników i turystów. Regularnie pojawia się on w różnych zestawieniach, oceniających wodospady na świecie. Nie jest może największy, ale z pewnością daleko mu do zwyczajności. Znajduje się w Australii, która przeciętnemu Europejczykowi wydaje się krajem, a nawet kontynentem, bardzo odległym. Wiedza o nim również nie jest wśród mieszkańców Starego Kontynentu zbyt rozległa.

Australia kojarzy się głównie z rafą koralową, operą w Sydney, misiami koala oraz oczywiście kangurami. Na tym kontynencie znajduje się jednak wiele interesujących miejsc, w których można zobaczyć wciąż naturalny obraz świata. Jednym z nich jest właśnie Wodospad Jim Jim. Tam nadal rządzą naturalne prawa przyrody, wobec których człowiek nie ma wiele do powiedzenia. I musi się dostosować. Znamiennym przykładem jest chociażby to, że w zależności od pory roku w tym samym miejscu znajduje się albo droga, albo rwący nurt rzeki, której wody spadają właśnie w postaci Wodospadu Jim Jim.

Wraz z rozpoczęciem pory deszczowej w tej części świata, Jim Jima można zobaczyć jedynie z okien samolotu. Natomiast w porze suchej niektórym turystom udaje się podejść nawet do miejsca spadania wody. Zdarzają się również sezony, w których wody w tym wodospadzie praktycznie nie ma. W zależności od pory roku turyści mogą zatem zobaczyć dwa zupełnie odmienne od siebie miejsca. Być może warto nawet rozważyć powrót do Wodospadu Jim Jim, by zobaczyć go w nieco innej odsłonie. Niewiele miejsc na Ziemi zmienia się regularnie aż tak często. Bez względu na okres, w jakim odwiedza się Australię, Jim Jim zawsze robi wrażenie. Przede wszystkim z uwagi na swoją wysokość. Woda spada tutaj z aż ponad dwustu metrów. Wodospad Jim Jim nie jest natomiast szeroki i liczy sobie dwadzieścia trzy metry. Jednak to dodaje mu uroku, ponieważ niczym strzała przecina okalające go skały, miejscami pokryte intensywną zielenią.

Odwiedzając Jim Jima, można liczyć nie tylko na piękne widoki czy możliwość poczucia siły żywiołu, jakim jest spadek rzeki Jim Jim Creak. W pobliżu wodospadu żyją bowiem krokodyle. A wielu turystów ma unikatową okazję zobaczenia ich na żywo i z bliska. Zwłaszcza że nie stwarzają one bezpośredniego zagrożenia dla ludzi. Spotkanie z nimi nie jest może przez to aż tak ekscytujące i nie wieje grozą, ale większość turystów jest zachwyconych szansą zobaczenia tych wyjątkowych stworzeń. Mimo wszystko są trochę przerażające. Wodospad Jim Jim znajduje się w północno-środkowej części kraju, mianowicie w australijskim Terytorium Północnym. Wchodzi również w skład Parku Narodowego Kakadu. Organizowane są po nim specjalne wycieczki, określane mianem safari. Wodospad Jim Jim należy do głównych ich punktów, ale nie jest bynajmniej jedynym.

Oprócz niego w programach turystycznych zawarta jest między innymi szansa poznania kultury Aborygenów, czyli rdzennych mieszkańców Australii. Warto zapisać się na wycieczkę, która pokaże bogactwo naturalne w danym miejscu oraz sposób dostosowania się człowieka do przyrody.