Salto Angel, najwyższy wodospad na świecie, znajduje się w Wenezueli. Wysokość tego giganta wynosi ponad 979 metrów. Jest około 16 razy wyższy od Niagary. Swoją nazwę zawdzięcza odkrywcy, pilotowi, Jemesowi Angelowi, który dotarł na wyżynę La Gran Sabana w 1935 roku. Awionetka, którą przyleciał, osiadła na Diabelskiej Górze. To z niej spadają wody Parekupy – Meru, jak nazywają wodospad tubylcy, do rzeki Rio Churun.

Wyprawę do wodospadu należy rozpocząć z niewielkiej i trudno dostępnej miejscowości- Canaimy, położonej na Wyżynie Gujańskiej. Dotarcie do wodospadu możliwe jest drogą wodną lub lotniczą, od maja do grudnia, gdy wyższy poziom wody umożliwia żeglugę. Dla turystów, dysponującymi funduszami, wyprawa jest łatwa. Wszystkim zajmą się organizatorzy wycieczki. Dla poszukiwaczy przygód, przemierzających świat na własnych nogach, finanse stanowią źródło zmartwienia. Przelot samolotem i opłacenie noclegu nie należą do tanich.

Charakterystyczne ukształtowania terenu – góry tepuis – wyróżniają się pionowymi ścianami i wymyślnymi kształtami, stworzonymi przez spływające wody. Diabelska Góra, z której spływa Salto Angel, jest właśnie takim tworem natury.

W czasie przelotu samolotem, można podziwiać wodospad z lotu ptaka, jeśli pozwolą warunki pogodowe, zmieniające się w bardzo krótkim czasie.

Pobyt w Parku Narodowym Canaima wymaga wykupienia biletu wstępu. Wyprawa do wodospadu zajmuje trzy dni. Jedynym środkiem transportu są pirogi. W dżungli nie wytyczono ścieżek ani kładek nad rzekami. Przewodnicy dbają o bezpieczeństwo grup turystów oraz o prowiant. Piroga, nazywana curiarą, przeznaczona jest dla 10 osób oraz ich bagaże. O zmierzchu pierwszego dnia, ekspedycje docierają do obozu na Wyspie Orchidei.

Drugiego dnia dociera się pod Salto Angel. Widok oszałamia wszystkich zwiedzających, chociaż podziwianie wodospadu ze skały, niezabezpieczonej poręczami, może budzić obawy.

Wielkie wrażenie robi rzeka, która wypływa spod opadających wód Salto Angel, tworząc kaskadę. To właśnie przy niej powstał basen, w którym turyści zażywają kąpieli, będącej jedną z atrakcji wyprawy.

Tugela – drugi na świecie

Rzeka Tugela, płynąca przez teren Południowej Afryki, spada w Gór Smoczych, z wysokości około 950 metrów. Tworzy w ten sposób drugi co do wysokości wodospad świata. Park Narodowy, Royal Natal, na którego terenie znajduje się imponujące dzieło natury, odwiedzany jest przez turystów całego świata. Miejsce to stanowi także szczególną wartość dla Zulusów, zamieszkujących obszar wokół wodospadu. Tugela oznacza coś nagłego i zaskakującego. Widok wodospadu, jawiącego się przed podróżnikami właśnie w nagły sposób, uzasadnia te nazwę. Tugela Falls, jak brzmi oficjalna nazwa, został odkryty w XV wieku przez słynnego podróżnika, Vasco da Gamę.

Podróż do wodospadu najlepiej odbyć w porze deszczowej. Od czerwca do lipca, czyli w porze suchej, wodospad częściowo wysycha. Wyraźnie widocznych jest pięć stopni, prze które przepływa rzeka. Można dotrzeć w ich pobliże, wspinając się na skalny próg lub maszerując do końca parku. Podróżnicy mogą skorzystać ze schroniska, noszącego nazwę Amphitheatre Backpackers.