Wodospady to cuda natury, które przyciągają do siebie ludzi ze względu na swoją tajemniczość i piękno. Wiele z nich jest turystyczną atrakcją, niektóre zaś są wręcz niedostępne dla człowieka. Przekonać się można o tym porównując wodospady dwu Ameryk. Niagarę w Ameryce Północnej i Iguazu w Ameryce Północnej. Jeden jest tak popularny, że odwiedzając go, zawsze spotkamy przy nim tłumy ludzi. Drugi – ze względu na swoje położenie, choć również popularny – a jednak dużo mniej dostępny, a przez to, paradoksalnie atrakcyjniejszy. Coś jeszcze łączy te dwa wodospady. Oba znajdują się na granicach państwowych, a więc ich ochroną (pod względem przyrodniczym, ale także turystycznym) zajmują się dwa sąsiadujące państwa. Iguazu jest wodospadem znajdującym się na granicy Argentyny i Brazylii. Jego nazwa w dosłownym tłumaczeniu oznacza wielką wodę. I rzeczywiście. Jest to wodospad imponujący, niejednorodny. Gdy utrzymuje się słoneczna pogoda upiększają go powstające prze pieniącej się wodzie tęcze. Jego najwyższa pojedyncza struga sięga 82 metrów, ale jest ich w sumie niemal 300. Warto wiedzieć, że wysokość tej największej strugi przewyższa wysokość wodospadu Niagara. Wodospad Iguazu jest szeroki na 2 kilometry, a huk jego spadającej wody słychać nawet w odległości 20 kilometrów. Wodospad – jeśli można tak powiedzieć – ma różne stany aktywności. Czasem nawet zamiera, w czasie najbardziej uciążliwych suszy. Zdarza się to jednak niezwykle rzadko, najwyżej raz na kilkadziesiąt lat. Miejsce, w którym znajduje się wodospad jest niezwykłe również dlatego, że formacje te zostały ukształtowane przez wulkan, który wybuchł tu miliony lat temu. Ze względu na wyjątkowość tego miejsca, oba państwa, do którego wodospad należy, otaczają go prawną ochroną. Znajdują się tu parki narodowe, by chronić miejscową fauną i florę. Progi skalne, przez które przepływa wodospad są gęsto zarośnięte: przez drzewa, krzewy i kwiaty różnorodnych gatunków. Żyje tu także kilkaset gatunków ptaków, których obecność uatrakcyjnia to miejsce, oraz wiele innych zwierząt. Wodospad jest otwarty dla turystów, możliwe jest podejście blisko wodospadu, zostały zbudowane specjalne kładki, które umożliwiają jego oglądanie zarówno z góry, jak i z dołu. Wodospad Iguazu jest naprawdę niezwykły i żadne zdjęcia nie są w stanie oddać wrażenia, jakie odnosi się stojąc w jego pobliżu, wśród otaczającej Cię dzikiej przyrody i zagłuszającego huku wody. A jednak zapewne mało kto o tym wodospadzie słyszał. No cóż – nie każdemu jest dane wyjechać w podróż do Ameryki Południowej. Tymczasem Niagara to wodospad dużo bardziej znany. Łączy go jednak sporo z wodospadem Iguazu. Również znajduje się z granicy dwóch państwa (Stanów Zjednoczonych i Kanady) i również stanowi ogromną atrakcję turystyczną. Niagara, jak już zostało powiedziane, jest wodospadem niższym: Jego kaskady liczą sobie 50 metrów. Jest oczywiście warty odwiedzenia, zresztą to chyba najsławniejszy wodospad świata i nikogo nie trzeba namawiać do tego, że warto go zobaczyć. Wodospad jest lepiej widoczny i dostępny od strony kanadyjskiej. Nocą prezentuje się równie atrakcyjnie jak w dzień, jest bowiem podświetlany. Z względu na ogromną popularność wodospadu, znajduje się tam wiele atrakcji turystycznych, poza samym wodospadem oczywiście. Można przepłynąć statkiem blisko wodospadów, można zwiedzić pobliską jaskinię. Po kanadyjskiej stronie znajduje się także kasyno, a w okolicy wodospadu, kilka zupełnie z nim nie związanych atrakcji turystycznych. Otoczenie jest więc zgoła odmienne od tego w Ameryce Południowej. Tam mamy do czynienia z dziką przyrodą i parkami narodowymi. Tu zaś – z atrakcjami nastawionymi na turystów, którzy chcą czegoś więcej niż podziwianie cudu przyrody.